Ciężko wywalczony komplet punktów w Stradomi Wierzchniej.

W ramach 8. kolejki sezonu nasz zespół powędrował do Stradomi Wierzchniej, gdzie w starciu o ligowe punkty Perła odniosła zwycięstwo nad tamtejszą Widawą. Nie było to dla nas łatwe spotkanie, ciężko wywalczony komplet punktów cieszy podwójnie w szczególności, że do tego spotkania podeszliśmy w bardzo okrojonym składzie.

W pojedynku z Widawą Stradomią w naszych szeregach zabrakło 3 podstawowych obrońców oraz napastnika. Nieobecni byli: Stanisław Szostak, Adrian Dulnik, Brajan Batog oraz pauzujący za kartki Dawid Stanisławski. Perła w dość eksperymentalnym składzie rozpoczęła wczorajsze zawody. Ważnym punktem do odnotowania jest powrót po kontuzji Pawła Staronia, który już w niedzielę rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasowym.  

Mecz rozpoczął się od dwóch trafień gospodarzy i Perła szybko musiała zareagować na boiskowe wydarzenia. Korekty w ustawieniu naszej drużyny przyniosły zamierzony cel. Węgrów poprawił grę z przodu czego skutkiem było jedno trafienie do przerwy i z wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza połowa spotkania. 

Po wznowieniu gry drużyna gości kontynuowała atak pozycyjny, Widawa natomiast odpowiadała groźnym kontratmi. Taktyka naszego zespołu pozwoliła nam cieszyć się z 3 trafień w drugiej połowie i w 85 minucie Perła posiadała  - wydawało się - bezpieczną przewagę nad swoim rywalem 2:4. Stradomia odpowiedziała bramką kontaktową w 89 minucie, gdy w zamieszaniu we własnym polu karnym nastrzelony piłką w rękę został Kamil Dulnik. Arbiter spotkania wskazał na jedenastkę. Dobrze wykonany rzut karny pozwolił cieszyć się gospodarzą z bramki kontaktowej i ostatnie minuty tego spotkania były bardzo nerwowe. Mecz jednak zakończył się naszym zwycięstwem 3:4 i kolejne 3 punkty powędrowały na konto węgrowskiej drużyny. 

________________
PerłaTV wkrótce na naszej stronie