Podział punktów w meczu z AP Oleśnica
Ostatnia kolejka w ligowych zmaganiach zakończyła się dla podopiecznych Jacka Wojciechowskiego jedynie jednym punktem. W meczu z AP Oleśnica zremisowaliśmy 2:2. Po słabej naszej pierwszej połowie, przyszla lepsza gra w drugiej odsłonie spotkania - czasu by wywalczyć zwycięstwo jednak zabraklo...
Z punktu widzenia kibica był to bardzo ciekawy mecz. Oba zespoły stwarzały swoje sytuacje i prezentowały futbol na wysokim, jak na standardy klasy B, poziomie.
Źle rozpoczął się dla nas wyjazd do Oleśnicy. Rywal może znacząco nad nami nie przeważał, bo też mieliśmy sporo swoich sytuacji, lecz to tylko on strzelal bramki w pierwszej połowie. Rozmowa trenera z zawodnikami oraz zmiany wprowadzone w przerwie przyniosły zamierzony skutek. Po wznowieniu gry Węgrów zaczął atakować i szybko odrabiać straty. Jako pierwszy piłkę w zamieszaniu podbramkowym do bramki skierował Adrian Wrona, a zaraz potem wyrównanie dał nam Jakub Dobosz, który wykończył dośrodkowanie ze skrzydła. W meczu z APO mieliśmy wiecej szans na zdobycie gola, m.in. nie udało nam się wykorzystać rzutu karnego, a także sytuacji sam na sam w ostatnich minutach meczu. Patrząc przez pryzmat całego spotkania - zwycięstwo tego dnia nam się należało, ale niestety taka jest czasem piłka. Z Oleśnicy musimy wyciągnąć wnioski i kolejny mecz rozpocząć tak, jak go ostatnio kończyliśmy.
W swoim następnym ligowym spotkaniu gościć na własnym boisku będziemy KS Dziadową Kłodę i już teraz zachęcamy wszystkich kibiców na mecz. Emocje gwarantowane!
Komentarze