Seria porażek trwa

Seria porażek trwa

Podczas niedzielnego meczu Perła odniosła 6 porażkę z rzędu, nie można tu już mówić o przełamaniu bo chyba takie nie nastąpi w tej rundzie. Węgrów jest w piłkarskim dołku, jeszcze nigdy nie było tak źle, żeby po 7 kolejkach ligowych w dorobku węgrowskiej drużyny widniały jedynie trzy oczka. Perła przegrała mecz w ostatnich 7 minutach spotkania, które okazały się zabójcze ponieważ przyjezdni zaaplikowali w nich 2 bramki.

Pierwszą bramkę w 30 minucie dla Węgrowskiej drużyny strzelił Dawid Basta, który ładnym lobem nie dał szans bramkarzowi Avii. Węgrów długo nie cieszył się z prowadzenia  10 minut później drużyna z Ozorowic wyrównała wynik na 1:1 za sprawą Sebastiana Wieczorka. Druga połowa zaczęła się od groźnych ataków Perły i kontrataków beniaminka z Ozorowic. W 77 minucie piłkę przed polem karnym dostał Krasinkiewicz, który zwiódł dwóch obrońców, wyłożył bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki, 2:1. Wszystko wyglądało na to, że Węgrów zdobędzie swój upragniony komplet punktów, lecz w 86 minucie piłkarz Avii pokrzyżował te plany sprytnie obracając się z piłką w polu karnym i uderzeniem przy słupku nie dał żadnych szans Staniszowi wyrównując wynik spotkania na 2:2. Kolejne minuty to już ataki Ozorowic, które przyniosły efekt w 93 minucie spotkania po rzucie z autu piłkę głową do siatki wpakował Adrian Warchoł ustalając wynik spotkania 2:3.

Perła Węgrów aktualnie znajduje się w strefie spadkowej wraz z Startem Strzeszów, Głuchowem Górnym. Piłkarze "Dumy Węgrowa" powinni się w końcu przebudzić chyba, że chcą nowy sezon zacząć od C klasy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości