Grom rozbity. Węgrów zdeklasował Siekierowice.

Grom rozbity. Węgrów zdeklasował Siekierowice.

W dzisiejszym spotkaniu Węgrów okazał się lepszy w Siekierowicach pokonując tamtejszy Grom, aż 1:6. Perła deklasując swojego przeciwnika, już w pierwszej połowie czterokrotnie pokonała bramkarza rywali. Trzy punkty wywalczone w derbach powędrowały na konto Węgrowa. 

Od pierwszych minut Perła groźnie atakowała bramkę rywala. Gol dla przyjezdnych wisiał w powietrzu. W 20 minucie spotkania w polu bramkowym ręką odbił piłkę jeden z zawodników Siekierowic i sędzia wskazał na wapno. Rzut karny na bramkę zamienił Kamil Dulnik, 0:1. Węgrów po jednym strzelonym golu nie zamierzał zwolnić tempa. Chwilę później swoje show rozpoczął Jakub Banach. Skrzydłowy Perły zdobył dwie identyczne bramki na 0:2 oraz 0:3. Mocny strzał z dużego konta po dalszym słupku i bramkarz gospodarzy był bez szans. Tomasz Osiewała poszedł w ślady gracza z numerem 10 i w podobnej sytuacji umieścił piłkę w siatce, 0:4. Do przerwy rywale zdołali odpowiedzieć jednym trafieniem, pierwsza odsłona spotkania kończyła się wynikiem 1:4 dla przyjezdnych. 

W drugiej części pojedynku goli było mniej, jednak kibice zgromadzeni przy boisku w Siekierowicach nie mogli narzekać na nudę, Działo się sporo, lecz dużo szczęścia mieli gospodarze spotkania. Zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji i kiedy Perła nie mogła wstrzelić się w bramkę przeciwnika, jeden z zawodników Siekierowic dopuścił się bramki samobójczej, 1:5

Najmniej przyjemny fragment spotkania miał miejsce w ok. 70 minucie. W polu bramkowym faulowany był Daniel Krasinkiewicz, sędzia odgwizdał kolejny rzut karny, jednak piłkarze z Siekierowic nie mogli pogodzić się z jego decyzją. Doszło do przepychanki, w której aż 3 zawodników zostało wykluczonych z gry. Czerwony kartonik otrzymał kapitan naszej drużyny oraz dwóch zawodników Gromu, którzy zaatakowali leżącego Daniela Krasinkiewicza. 



Grom domagał się czwartej czerwonej kartki za domniemane uderzenie bramkarza przez gracza w pomarańczowej koszulce. My nie jesteśmy w stanie doszukać się tej sytuacji na załączonym materiale. Rzut karny po raz kolejny na bramkę zamienił Kamil Dulnik ustalając wynik spotkania na 1:6.

Na duże brawa zasłużył cały zespół, każdy tego dnia przyczynił się do zwycięstwa. W tym sezonie to Węgrów okazał się lepszy w derbowym dwumeczu z Siekierowicami. Jesienią przegraliśmy 0:2, jednak w drugim spotkania Perła odpowiedziała z nawiązką. Brawo!

Perła!
 

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości