Misja Krzyżanowice zakończona sukcesem

Misja Krzyżanowice zakończona sukcesem

Mecz 3. kolejki sezonu z udziałem naszej drużyny zakończył się dla nas zwycięstwem nad LKS Krzyżanowice 3:1. Po meczu obfitym w faule i niesportowe zagrania Perła zdobywa kolejny komplet punktów. 

Było to ciężkie spotkanie i nie mowa tu o poziomie piłkarskim jaki prezentował rywal, a agresję i próby wytrącenia naszych zawodników z równowagi. Od początku meczu każdy odgwizdany przez rozjemcę faul kończył się obiekcjami i tego dnia zawodnicy z Krzyżanowic wyjątkowo często rozmawiali z arbitrem spotkania. Ten jednak nie zwracał uwagi na presję, którą starała się na nim wywrzeć drużyna gości i w naszej ocenie zaprezentował akceptowalny poziom sędziowania.

Zaraz po rozpoczęciu zawodów (ok. 5 min) jeden z zawodników LKS'u dał się ponieść emocjom uderzając Dawida Golińskiego z barku w twarz. Takie zagranie po przerwanej grze musiało zakończyć się wykluczeniem i Krzyżanowice dalszą część meczu rozgrywały w 10. Tego dnia przeważała gra w środku pola, która często była przerywana faulami. Perła była jednak drużyną, która znacznie częściej strzelała na bramkę przeciwnika co w końcu musiało zakończyć się bramkami. Pierwsze trafienie Węgrów zanotował w 23 minucie spotkania po akcji Michała Banach, który wypracowując sobie dogodną sytuację, strzałem z lewej nogi (i szczęśliwym rykoszecie) pokonał bramkarza rywali (1:0). Krzyżanowice podobnie jak Perła często zbliżały się do bramki jednak ich akcje rzadko kończyły się próbami zdobycia gola. Rywal w pierwszej połowie spotkania oddał 1 celny strzał i jak się okazało o jeden za dużo, ponieważ uderzenie z 25 metra zakończyło się wyrównującą bramką dla gości (1:1). Do przerwy mieliśmy remis...

Druga odsłona była ciekawsza. Oba zespoły poszły na wymianę. Popełniliśmy znacznie więcej błędów w obronie, dlatego Krzyżanowice częściej dochodziły do sytuacji strzeleckich. Kluczowy dla rozgrywek był ostatni kwadrans zawodów. W 75' Mateusz Łaskawski podaniem ze skrzydła obsłużył Michała Banach, który po raz kolejny tego dnia był bezbłędny dając naszym prowadzenie na 2:1. Ostateczny cios nastąpił 10 minut później, gdy na placu boju pojawił się Jakub Banach. Po rzucie rożnym przeciwnika Węgrów odpowiedział kontratakiem i zrobił nam się "Banach Show". Michał po 50-cio metrowym rajdzie zagrywa ze skrzydła piłkę do brata Jakuba a ten ustanawia wynik spotkania na 3:1. Węgrów po dwubramkowej przewadze nie mógł stracić punktów i z takim własnie rezultatem zakończył się pojedynek. Bohater meczu, Michał Banach, który zdobył 2 bramki oraz asystę całe spotkanie rozgrywał z niemal 38 stopniową gorączką, za co należą mu się dodatkowe brawa.

Nie uważamy, że Krzyżanowice to słaby zespół. Wręcz przeciwnie, jest to ciekawa drużyną z dobrymi graczami w składzie. Momentami przeprowadzali ładne akcje. Jesteśmy jednak przeciwni stylowi gry jaki obrał na ten mecz LKS. Ciągłe wywieranie presji na arbitrze, prowokacje, gadanie, które z naszych obserwacji bierze się głównie od kapitana tego zespołu, psuje widowisko. Liczymy, że rywal wyciągnie z tego meczu wnioski zmieniając swoje zachowanie. Powodzenia w dalszej części długiego sezonu. 

Cieszymy się z trzeciego kompletu punktów, ale przed nami kolejny mecz i już teraz wszystko skierowane jest na pojedynek z Krościną Wielką. Perła!
_____________
Szczegóły meczu:
http://perlawegrow.futbolowo.pl/game/470096/perla-wegrow-vs-lks-krzyzanowice

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości